Strony

sobota, 24 października 2015

Wychowawcy klas pierwszych



Razem z gazetką ruszyło wyzwanie skierowane w stronę nauczycieli naszego LO. 
Swoimi refleksjami jako pierwsi podzielą się wychowawcy tegorocznych klas pierwszych. 



Pani Małgorzata Cebula

Jestem…
niespotykanie spokojną osobą. Trudno wyprowadzić mnie z równowagi.

Wolny czas spędzam…
słuchając muzyki, oddając się lekturze, odpoczywając na łonie natury. W wolnym czasie nie odmawiam sobie także „krótkich” drzemek – zawsze się coś ciekawego przyśni.

Szkoła jest dla mnie…
drugim domem. To intrygujące miejsce, w którym można spotkać ciekawych ludzi, zarówno młodzież, jak i nauczycieli. Maczek jest moim pierwszym i mam nadzieję, że ostatnim miejscem pracy.

Dzisiejsza młodzież…
to interesujący młodzi ludzie, którzy potrzebują uwagi, rozmowy i zrozumienia. Przebywanie z uczniami sprawia mi dużą przyjemność. Czasami działają mi na nerwy, ale częściej wywołują uśmiech na mojej twarzy.

Chciałabym, żeby moja klasa…
była najbardziej zgrana w całej szkole, aby uczniowie 1a szanowali się i wspierali wzajemnie na drodze do matury, która zakończy ich wspólny pobyt w murach IV LO. Chciałabym, aby trzy lata w Maczku okazały się najlepszym okresem ich życia.



   
  Pan Wojciech Lubczyk

Lubię, gdy…
przebywam z przyjaciółmi, przebywam z młodzieżą i dlatego lubię naszą szkołę.
Jeśli książka, to…krótka.

Potrafię…
wymienić opony w samochodzie, bez zbędnego zdenerwowania odrobić z siedmioletnim synem zadanie z matematyki, zrobić parówki w sosie, naprawić DVD.

Moje ulubione miejsce, to…
dom.

Chciałbym, żeby moja klasa…
była zespołem zgranych, ambitnych ludzi z pasją.





Pani Katarzyna Kłosowska

W swojej pracy widzę…
MNÓSTWO WYZWAŃ! Praca z młodzieżą to żywioł, źródło satysfakcji, nawet gdy nie jest łatwo...

Dobrze wspominam…
lata spędzone w szkolnej ławce Maczka.

Uwielbiam…
prywatnie – fajnie spędzone weekendy.

Magiczne miejsce, to…
każde, gdzie czuję spokój ducha.

Chciałabym, żeby moja klasa…
za jakiś czas mogła powiedzieć to samo co ja w punkcie drugim.




Pan Tomasz Bliński

W wolnym czasie...
rower, narty, koszykówka.

Najlepiej wspominam...
moje liceum (to samo).

W swojej pracy lubię...
kontakt z ludźmi, widoczne efekty, zadowolenie.

W uczniach najbardziej nie lubię...
chamstwa i roszczeniowości.

Chciałbym, żeby moja klasa...
wspominała liceum tak dobrze jak ja.





Pani Beata Lizoń-Jura

Jestem nauczycielką, bo...
zawsze chciałam nią być. Praca w szkole to moja pasja, więc jak mogłoby być inaczej.

Książka, do której chętnie wracam to...
jest ich wiele, ale taka, która zrobiła na mnie szczególne wrażenie nosi tytuł „Nędznicy” (W. Hugo). Z poetów cenię Z. Herberta.  

Gdybym była...
nie wyobrażam sobie siebie w innej roli, ani w innym czasie. Jestem szczęśliwa i nie chcę nic zmieniać.

Marzę o...
no cóż… wciąż o nowych podróżach. To taka druga pasja, która pozwala złapać dystans, wypocząć, „naładować akumulatory” pozytywną energią jakże potrzebną w codziennych obowiązkach. 

Chciałabym, żeby moja klasa... 
była niepowtarzalna.





Pan Dariusz Krzyżewski 
Język włoski jest dla mnie...
endorfiną, pasją, życiem. Dzięki niemu poznałem mnóstwo wspaniałych osób, zwiedziłem niesamowite miejsca, przeżyłem ciekawe przygody. Ciągle się go uczę, wciąż poznaję nowe słowa, jestem od niego uzależniony.

Gdybym nie był nauczycielem, byłbym...
aktorem, piosenkarzem, malarzem, artystą. Zawsze pociągały mnie kierunki artystyczne, choć z talentem u mnie kiepsko….

W wolnym czasie lubię...
spędzać czas z moimi przyjaciółmi, zwłaszcza podczas tzw. Wieczorów gier i zabaw, które organizujemy. Poza tym uwielbiam czytać – dobry kryminał nie jest zły.

Chciałbym, żeby moja klasa...
się nie zmieniła. Choć znają się od niedawna, są zżyci i naprawdę fantastyczni. Mam nadzieję, że kiedy już opuszczą szkolne mury, będą się dalej co jakiś czas spotykać i zapraszać mnie, wówczas już starego belfra, na takie spotkania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz